W Miłosławiu policjanci zatrzymali dyżurnego ruchu, który kierował pracą pociągów w stanie nietrzeźwości. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło od pracowników Linii Kolejowych, którzy zauważyli opóźnienia w ruchu pociągów oraz trudności w komunikacji z dyżurnym. Po badaniu stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,20 promila alkoholu we krwi, co doprowadziło do podjęcia działań przez funkcjonariuszy policji.
Obserwacje pracowników Linii Kolejowych wykazały, że dyżurny ruchu, który miał odpowiadać za bezpieczeństwo kolejowych operacji, był pod wpływem alkoholu. Dwa pociągi już opóźniły się, co wzbudziło ich niepokój, a także utrudniło kontakt z 54-letnim mężczyzną. Po przybyciu funkcjonariuszy, przeprowadzono badanie stanu trzeźwości, które potwierdziło obawy zgłaszających.
Po zatrzymaniu dyżurnego ruchu przez policję, ruch pociągów został wznowiony bez żadnych incydentów, co należy uznać za pozytywne zakończenie tej niebezpiecznej sytuacji. Mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, a prokuratura zastosowała wobec niego środki zapobiegawcze, w tym policyjny dozór i zawieszenie w wykonywaniu zawodu. Przypomnijmy, że wykonywanie czynności związanych z bezpieczeństwem ruchu drogowego w stanie nietrzeźwości jest poważnym przestępstwem, które może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Września
Oceń: Nietrzeźwy dróżnik zatrzymany przez policję w Miłosławiu
Zobacz Także


