Na ulicy Wiśniowej we Wrześni miał miejsce pożar altany, który zniszczył dwa budynki. Całkowite straty oszacowano na ponad 50 tysięcy złotych. Sprawcą okazał się 24-letni mężczyzna, który przyznał się do podpalenia. Dodatkowo, tego samego dnia uszkodził drzwi wejściowe na innej działce, co jeszcze bardziej zwiększyło jego problemy prawne.
Pożar, który wybuchł 17 października, wymagał interwencji strażaków zarówno z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, jak i ochotników z Kaczanowa oraz Marzenina. Działania tych ekip doprowadziły do opanowania ognia, jednak pożar spowodował znaczne straty materialne dla właścicieli. W trakcie działań ratunkowych, na sąsiedniej działce zauważono podejrzanego mężczyznę, który został szybko zatrzymany, co pozwoliło na wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia.
W trakcie przesłuchania, zatrzymany przyznał się do popełnionych przestępstw, jednak nie potrafił precyzyjnie wyjaśnić, co nim kierowało. Straty związane z pożarem wyniosły szacunkowo 50 tysięcy złotych, natomiast uszkodzenie drzwi oszacowano na 830 złotych. Za uszkodzenie cudzej własności 24-letni sprawca może ponieść konsekwencje w postaci do pięciu lat pozbawienia wolności, co z pewnością stanowi poważny problem prawny w jego życiu.
Źródło: Policja Września
Oceń: Podpalenie altany na ogródkach działkowych we Wrześni
Zobacz Także