Stanisław Matyja, urodzony 9 kwietnia 1928 roku we Wrześni, to postać, która z całą pewnością zasługuje na pamięć i uznanie w historii Polski. Jego życie zakończyło się 20 grudnia 1985 roku w Poznaniu, jednak pozostawił po sobie niezatarte ślady, zarówno w sferze militarnych, jak i społecznych działań.
Był on żołnierzem junaków 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Władysława Andersa, gdzie odegrał istotną rolę w trudnych czasach II wojny światowej. Jego zaangażowanie w sprawy narodowe wykraczało jednak poza działania militarne.
Matyja był również przywódcą robotniczych wystąpień Poznańskiego Czerwca, co wskazuje na jego silne związki z ruchem społecznym i walką o prawa pracowników. Dodatkowo, w swojej działalności, Matyja pełnił funkcję harcmistrza w Związku Harcerstwa Polskiego, co podkreśla jego dążenie do kształtowania młodych pokoleń oraz promowania wartości harcerskich.
Życiorys
Stanisław Matyja urodził się jako syn Stefana, mistrza stolarskiego, oraz Marii, z domu Zapłata. Jego młodzieńcze lata przypadły na Wrześnię, gdzie uczęszczał do szkoły podstawowej. W ostatnim roku przed wybuchem II wojny światowej rodzina Matyjów przeniosła się do Krotoszyna, gdzie Stanisław kontynuował naukę. Niestety, wybuch wojny przerwał jego edukację, co miało ogromny wpływ na dalszy rozwój jego życia.
II wojna światowa
W 1940 roku ojciec Stanisława, zapisując się na Volkslistę, stał się obywatelem Trzeciej Rzeszy. Wraz z małżonką oraz pięciorgiem dzieci, w tym Stanisławem, znalazł się w trudnej sytuacji. W takim kontekście Stanisław został przymusowo zatrudniony w Zakładach Ogrodniczych w Poznaniu. Trzej bracia także zostali wcieleni do Wehrmachtu, jednak wszyscy zdołali zdezerterować. Stanisław, w wieku szesnastu lat, został wysłany na front włoski, gdzie pod Bolonią zdezerterował, a następnie wstąpił do służby junackiej 2 Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa.
Praca zawodowa
Po zakończeniu działań wojennych, w latach 1946–1949 Stanisław kształcił się w Szkole Rzemiosł Budowlanych w Poznaniu. Na skutek swoich działań w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży (KSM) zyskał szybko zaufanie i awansował na naczelnika tamtejszego stowarzyszenia. Jego działalność wzbudziła zainteresowanie Urzędu Bezpieczeństwa, co skutkowało w 1947 roku przymusowym podpisaniem zobowiązania do tajnej współpracy pod pseudonimem „Sąsiad”. Jak wynika z archiwów IPN, współpraca ta zakończyła się 6 czerwca 1955 roku, a Stanisław otrzymywał za nią pieniądze.
Podczas służby do mszy poznał Reginę Konieczną, działaczkę Młodych Polek w KSM, i w 1955 roku z nią się ożenił. W latach 1949–1951 Stanisław pracował w Wytwórni Stołów i Krzeseł w Poznaniu. 11 grudnia 1951 roku rozpoczął pracę w Zakładach Metalowych im. Józefa Stalina, które po 1948 roku znane były jako HCP. Pracował tam jako stolarz na Wydziale 3, gdzie jego numer ewidencyjny wynosił 39618. W rubryce dotyczącej stosunku do służby wojskowej w czasie okupacji, bojąc się represji, wpisał „małoletni”, co później próbowano wykorzystać przeciwko niemu przez SB w 1981 roku.
Działalność społeczna i zawodowa
Stanisław Matyja był pionierem w obszarze walki o prawa pracownicze, gdyż to właśnie on jako pierwszy podjął działania przeciwko łamaniu tych praw w ZISPO w 1953 roku. Wspominał później, że był tak zaniepokojony sytuacją, że postanowił wspiąć się na słup głośnikowy z nożem tapicerskim, aby przeciąć druty, przez które nadawano propagandowe komunikaty. Gdy pod presją sytuacji wezwano go do Komitetu Zakładowego PZPR, udało mu się wywalczyć, aby nie podwyższono mu normy pracy. Właśnie wtedy koledzy z zakładu uznali, że „Matyja nie boi się rozmawiać z władzą”.
Mimo jego wysiłków, władze zdecydowały się utrzymać zawyżone normy produkcyjne. W odpowiedzi na te działania, Matyja stał się aktywnym uczestnikiem rozmów z dyrekcją zakładów na temat naruszania praw socjalnych robotników. Dzięki jego zaangażowaniu, robotnicy z ZISPO wybrali go na delegata do Rady Zakładowej. W tym czasie nawiązał również kontakty z przedstawicielami robotników z rad zakładowych w innych zakładach, takich jak ZNTK, Wiepofamy, Rzeźnia Miejska, Maszyny Żniwne oraz Stomilu w Poznaniu. Matyja stał się w ten sposób bardzo znanym działaczem robotniczym.
Poznański Czerwiec
Dnia 26 czerwca 1956 roku, Matyja był częścią delegacji ZISPO, która udała się do Ministerstwa Przemysłu Maszynowego w Warszawie. Na jego wniosek, minister Roman Fidelski zaakceptował postulaty robotników z ZISPO. Jednak w krótkim czasie ministerstwo wycofało się z porozumienia, co doprowadziło do protestów poznańskich robotników oraz demonstracji ulicznych, które miały miejsce 28 czerwca. Matyja był jednym z uczestników tych wydarzeń, a za swoje zaangażowanie został aresztowany z piątku na sobotę, tj. z 29 na 30 czerwca. Po ponad dwóch tygodniach brutalnego śledztwa, w którym jak sam wspominał, „nie miał na sobie wolnego zdrowego miejsca”, został uwolniony, ponieważ załoga ZISPO zagroziła, że podejmie działania, jeżeli Matyja nie zostanie wypuszczony.
Kolejne sześć tygodni spędził w szpitalu na rekonwalescencji, a następnie otrzymał zwolnienie lekarskie w celu poprawy zdrowia. Po operacji raka przewodu pokarmowego, w wyniku której usunięto mu trzy czwarte żołądka, przyznano mu rentę inwalidzką. Od 11 grudnia 1956 roku, jako inwalida, rozpoczął pracę w W-3 HCP na stanowisku brakarza. Niestety, w odwecie za Czerwiec ’56, został 1 marca 1958 roku zwolniony z pracy z „wilczym biletem” pod zmanipulowanym zarzutem rozpowszechniania ulotek nawołujących do buntu przeciwko władzom. 28 lipca 1958 roku prokuratura ostatecznie wycofała się z tego przesłania. Jego kierownik, inż. Stanisław Giczyński, wystawił mu pozytywną opinię, w której podkreślił, że był „dobrym fachowcem i kierownictwo nie miało zastrzeżeń do jego pracy”. Mimo to, Matyja miał trudności ze znalezieniem stałego zatrudnienia i ostatecznie musiał pracować dorywczo.
Poza pracą zawodową, Matyja angażował się w Związek Harcerstwa Polskiego, gdzie pełnił funkcję harcerskiego instruktora modelarstwa oraz posiadał licencję radiową. Niestety, w wyniku represji, władze komunistyczne pozbawiły go tych uprawnień.
Lata 80.
Poszukiwania stałego zatrudnienia przez Matyję trwały aż do momentu powstania NSZZ „Solidarność” w 1980 roku, kiedy to został honorowym członkiem „Solidarności” w HCP. W celu uczczenia jego symbolicznego oporu przeciwko reżimowi komunistycznemu w latach 1956–1980, załoga Cegielskiego wydelegowała go do odsłonięcia pomnika „Jedność” (Poznańskich Krzyży) 28 czerwca 1981 roku. Wygłosił tam wzruszające przemówienie, w którym nawoływał do solidarności wśród Polaków. Na to wydarzenie, Służba Bezpieczeństwa starała się bezskutecznie usunąć Matyję z rocznicowych obchodów, posługując się kłamstwami o jego tle wojennym, że był folksdojczem.
Stanisław Matyja zmarł 20 grudnia 1985 roku i został pochowany na cmentarzu Miłostowskim w Poznaniu (pole 35, kwatera 1, rząd 1, miejsce 4).
Upamiętnienie
Stanisław Matyja, jako postać historyczna, jest upamiętniony w różnych miejscach, które oddają hołd jego wkładowi. Jego imieniem nazwana została ulica w Poznaniu oraz rondo we Wrześni, która jest jego rodzinną miejscowością.
W hali dawnego wydziału W-3 w fabryce HCP można znaleźć tablicę z brązu, która została szczególnie poświęcona Matyji. Odsłonięcie tej tablicy miało miejsce w czerwcu 1990 roku, a jej projekt oraz wykonanie są dziełem prof. Józefa Petruka.
Pozostali ludzie w kategorii "Polityka i administracja":
Bronisława Śmidowicz-Matuszewska | Stefania Chełmikowska-Durczykiewicz | Władysław Paprzycki | Bartosz Józwiak | Pelagia Jankowiak-Ziętek | Sergiusz Mikulicz | Kazimierz Boening | Katarzyna Kierzek-Koperska | Krystyna Poślednia | Ewa KozaneckaOceń: Stanisław Matyja